Od pewnego czasu, a dokładniej od połowy października gracze Pokémon GO mieszkający w San Francisco mogli testować nowy „radar” w aplikacji. Od dzisiaj jest on dostępny już globalnie, również w Polsce.
Na czym polega zmiana?
Niestety nie wracają „łapki”, które mieliśmy przy starcie gry – czym bliżej byliśmy Pokémona, na radarze było ich mniej. Nowa wersja trackera pokazuje Pokémony, które znajdują się (tylko) blisko PokeStopów. Na ekranie głównym po wybraniu „Nearby” pojawią się Pokémony, a w ich tle obrazki PokeStopów przy których się znajdują.

Po kliknięciu na sylwetkę kieszonkowego potwora, mapa wskaże nam poszukiwany przez nas PokeStop.

Minus niestety taki, że zobaczymy te Pokémony, które są przy PokeStopach, a te oddalone od nich już nie zobaczymy na trackerze, dopiero „na ślepo”, gdy je przez przypadek spotkamy.

