Pokémon: The Rise of Darkrai

Pokémon: The Rise of Darkrai

Pocket Monsters: Dialga VS Palkia VS Darkrai

Click to rate this post!
[Total: 3 Average: 5]
  • czas trwania: 1 godz. 30 min.
  • reżyseria: Kunihiko Yuyama
  • scenariusz: Hideki Sonoda
  • premiera:
    • Brak (Polska)
    • 14 lipca 2007 (Japonia)
    • 24 luty 2008 (Ameryka)

Opis

Tajemniczy i zaskakujący świat Pokémona kryje sobie wiele tajemnic i cudów. Mistyczne istoty zwane Kieszonkowymi Potworami zapełniają tamtejsze lasy i pola, morza i rzeki, żyją pod ziemią i w powietrzu. Jednym słowem, można je spotkać wszędzie. Koegzystując wspólnie z ludźmi lub prowadząc samotny żywot na pustkowiu, Stworki te wpływają na żywot wielu osób. Do tychże ludzi, zaliczyć można także młodego trenera – Asha Ketchuma, który wraz ze swoimi przyjaciółmi, kontynuuje wędrówkę w celu zdobycia zaszczytnego tytułu Mistrza Pokémon. Już wkrótce czeka ich nowa, niesamowita i zapierająca dech w piersiach przygoda!

W szczelinie czasowo-wymiarowej trwa pojedynek. Potężne eksplozje powodują, że żyjące tam Unowny uciekają w popłochu. Dwa olbrzymie Pokémony stają naprzeciw siebie, spoglądając na siebie z wrogością. W tym samym czasie młody mężczyzna z zaciekawieniem przegląda stary pamiętnik Godey’go, mówiący o dwóch istotach, których ścieżki nigdy nie powinny się ze sobą skrzyżować. Nagle jego urządzenia służące do pomiarów i odczytów zaczynają szaleć, wprawiając w drganie biurko, na którym stoi klepsydra. W rezultacie przedmiot spada z mebla. Z kolei Dialga i Palkia rozpoczynają pojedynek, wymieniając między sobą ciosy. Legendy używają swoich najpotężniejszych technik. Gdy Przestrzenny Ryk uderza w Palkię, która właśnie osłania się swoim ramieniem, następuje jasny wybuch. Kryształ na kończynie Pokémona wydaje się być pęknięty, co doprowadza go do furii. Szybko unika on Hiper Promienia, odpalonego przez przeciwnika i rusza do kontrataku. Walka między tą parą trwa. Klepsydra, która spadła ze stołu, ląduje na ziemi, rozbijając się na drobne kawałeczki…

Ash i jego paczka kontynuują swoją podróż po regionie Sinnoh, zbliżając się do miasta Alamos, gdzie odbyć się ma kolejny Konkurs Pokémon. Wkrótce zza wzgórza wynurza się miasteczko, więc dzieciaki ruszają pędem w jego kierunku. Niestety, wygląda na to, że aby dostać się do celu ich wędrówki, trzeba będzie obrać ścieżkę na około głębokiego i szerokiego kanionu. Chyba Brock przez pomyłkę źle odczytał mapę. Nagle, nad głowami bohaterów, pojawia się balon sterowany przez młodą blondynkę, która oferuje im przewiezienie ich do metropolii. Trenerka Chimchara ma na imię Alice i na co dzień studiuje muzykę, choć zdarza się jej dorabiać pełniąc rolę przewodniczki. Po chwili wyciąga ona z kieszeni niewielki listek, na którym odgrywa skoczną melodię. Dźwięk, który udaje jej się wydobyć, przyciąga w pobliże balonu zaciekawione stadko Pidgey’ów i Pelipperów, które następnie pokazują dziewczynie, w jakim kierunku wieją wiatry. W ślad za “głąbami” podąża w swoim balonie Zespół R, gdy nagle wpadają oni na niewielką grupkę Drifloonów, dowodzonych przez Drifblima. Jessie stara się złapać Poke-Ducha, denerwując swoim zachowaniem całą czwórkę. W odpowiedzi Stworki używają techniki Podmuchu, który wywiewa Rocketowców poza horyzont. Tymczasem Ketchum i jego świta dolatują do miasta, podziwiając jego największą atrakcję – Wieże Czasu i Przestrzeni. Według przewodnika zostały one zaprojektowane przez słynnego architekta Godey’go 100 lat temu. W tej budowli odbywać się ma najbliższy Pokaz. Wieża po prawej reprezentuje czas, natomiast po lewej stanowi odpowiednik przestrzeni. Nagle dziwne fale wprawiają balon w turbulencje. Czytniki w laboratorium młodego naukowca znów szaleją. Wkrótce anomalia ustają, a w ramach rekompensaty za niezbyt przyjemne doznania w czasie lotu, Alice oferuje naszym bohaterom oprowadzenie ich po mieście.

Spacerując uliczkami Alamos, dzieciaki zajadają się watą cukrową i podziwiają lokalne zabytki. Atmosfera dookoła jest niesamowita i co krok można spotkać pojedynkujących się trenerów i ich podopiecznych. Rozochocony Ash rusza pędem przed siebie i przypadkowo wpada prosto na Torterrę. Jego właściciel – Maury, wraz z przyjaciółmi, rzucają wyzwanie Ketchumowi i paczce. Chłopak z Alabastii wybiera do walki Pikachu, który stara się potraktować Trawiasto-Ziemnego przeciwnika Elektrowstrząsem. Gdy atak okazuje się nieskuteczny, unikając Nasionowych Pocisków, Elektryczna Mysz używa Żelaznego Ogona, przy pomocy którego udaje się jej podciąć nogi swojego rywala. Croagunk Brocka mierzy się w tym czasie z Infernape należącym do Allegry. Obydwa Walczące Pokémony wydają się być sobie równe. Także Dawn udziela się bojowy duch, a jej Piplup próbuje swoich sił w starciu z Empoleonem Kai’a. Obydwa Pingwiny dają z siebie wszystko w trakcie wymiany ciosów. Po skończonych pojedynkach, bohaterowie udają się do przepięknych ogrodów, będących ulubionym miejscem Alice. Także i to miejsce zostało zaprojektowane przez Godey’go, który w zamyśle chciał przedstawić harmonię między ludźmi i Pokémonami. Żyjące tam Shinx, Luxio, Azurill, Marill i Azumarill witają się radośnie z Alice, która bawi się w tym miejscu od dzieciństwa. Ash i jego paczka wypuszczają swoich podopiecznych, pozwalając im nieco pobawić się z innymi Pokami. Wkrótce do zabawy przyłączają się także inne Kieszonkowe Potwory, które ruszają na pobliski plac zabaw. Po pewnej chwili, gdy Piplup ma ochotę skosztować rosnących tam jagód, uprzedzają go Aipom i Pachirisu. Na drzewku został już tylko jeden owoc, o który Pingwin zaczyna się sprzeczać z Shinxem. W rezultacie dochodzi do kłótni między Pokémonami. Dzieciaki próbują je uspokoić, ale dopiero melodia, zagrana na liściu przez Alice, przynosi efekty. Nieoczekiwanie, na miejscu zjawia się Gallade, który prosi młodą studentkę sztuki, aby podążała jego śladem. Wygląda na to, że stało się coś niedobrego.

Po chwili dzieciaki docierają do niewielkiej, kompletnie wysuszonej fontanny. Stojące obok niej kolumny zostały przewrócone, najwyraźniej w wyniku stopienia cokołów przez potężny atak. Nagle na miejscu zjawia się tajemniczy osobnik o imieniu Alberto, który stwierdza, że sprawcą zniszczeń jest Darkrai. Brock wyjaśnia, iż mowa tutaj o Mrocznym Pokémonie, który ponoć jest zdolny wywoływać koszmary. Całą rozmowę podsłuchuje z ukrycia Zespół R, który zupełnie przypadkowo rozbił się w ogrodzie. Tymczasem Baron wybiera swojego Lickylicky, polecając mu użyć Hiper Promień na pobliskich zaroślach. Jak się po chwili okazuje, przesiadywał tam Tonio – badacz, którego mieliśmy okazję widzieć na początku filmu. Alice pomaga mu dojść do siebie, a on wyjaśnia, że przeprowadzał właśnie analizę anomalii czasoprzestrzeni. Zazdrosny Alberto stara się adorować trenerkę Chimchara, jednak ta stanowczo nie zgadza się na zostanie jego żoną. W pozbyciu się natrętnego adoratora pomagają jej Dawn oraz Ognisty Szympans. W końcu dziewczyna wyjaśnia, że jej ulubieńcem jest Tonio, co wprawia go w małe zakłopotanie. Przypomina on sobie scenę z dzieciństwa, kiedy pomaga on Alice dojść do siebie, a ta rzuca mu się na szyję. W tym samym czasie Dialga i Palkia kontynuują swoją walkę. Zderzenie ich ataków wywołuje potężną eksplozję w sąsiednim wymiarze, która skutkuje silnymi falami magnetycznymi w rzeczywistym świecie. Co więcej, ustawiona w pobliżu kamienna donica zostaje rozcięta na pół, a na ziemi w jej pobliżu pojawia się ruchomy cień, z którego po chwili wyłania się Darkrai. Pokémon żąda, aby ludzie nie przychodzili więcej do ogrodu.

Nie tracąc zbytnio czasu, Alberto rozkazuje swojemu podopiecznemu wykonać atak. Mroczny Stworek bez problemu unika Hiper Promienia, po czym w szybkim tempie zmieniając swoją pozycję, stara się on zaatakować Lickylicky Kulą Cienia. Jego oponentowi udaje się jednak uskoczyć przed natarciem, którego ofiarą pada Ash. W jednej chwili chłopiec spada na ziemię, a gdy dochodzi on do siebie, w pobliżu nie ma żadnego z jego przyjaciół. Co gorsza, jego cień zaczyna szaleć, rozpościerając ponad nim ciemną ścianę. W mroku pojawia się świecąca na purpurowo istota, która po chwili znika, a jej miejsce zajmuje Darkrai. Po chwili i on znika, a Ketchum zauważa na drugim końcu ogrodu Elektryczną Mysz. Para zostaje wciągnięta do dołu, w którym Pikachu używa swojej Elektryczności. Po chwili trener z Alabastii budzi się na łóżku, trzymając swojego startera w obcięciach. Siostra Joy wyjaśnia, że nasz bohater miał okropne koszmary po tym, jak Mroczny Stworek uśpił go swoją techniką – to jego specjalna zdolność. Tymczasem Tonio zamyśla się na chwilę, postanawiając zebrać więcej informacji na temat tajemniczej siły, odpowiedzialnej za mal funkcje czasoprzestrzenne. Wygląda na to, że coś chodzi mu po głowie.

Tego wieczora nad Alamos odbywa się pokaz sztucznych ogni. Tonio ciągle pochłonięty jest pracą oraz przeglądaniem pamiętnika Godey’a, w którym znajduje stare zdjęcie architekta z młodą dziewczynką. Jak się okazuje, ma ona na imię Alicia – to przecież babcia Alice! Według zapisków, miała ona okazję spotkać w ogrodzie Darkraia. Udało się jej zaprzyjaźnić z Mrocznym Pokiem, który od tej pory zamieszkał w tym spokojnym miejscu, gdzie znalazł bratnią duszę. Na kolejnej stronie pamiętnika istnieje wzmianka o koszmarze, który powiedział Godey’owi, co musi robić. Zastanawiające… W tym samym czasie Zespół R, przebrany za ekipę telewizyjną, prosi Alberto o zgodę, na przygotowanie reportażu o jego operacji złapania Darkraia. Baron przystaje na propozycję, ku uciesze Rocketowców.

Następnego ranka nasi bohaterowie kontynuują zwiedzanie miasta Alamos. Dawn kupuję u sklepikarza specjalne, Księżycowe Pióro, które ma odpędzić koszmary. Ash tymczasem martwi się o widziadło, którego doznał pod wpływem mocy Mrocznego Pokémona. Nagle na Wieży Czasu i Przestrzeni dają się usłyszeć rytmicznie bijące dzwony. Wewnątrz budowli trwają przygotowania do zbliżającego się wielkimi krokami Pokazu. Zwiedzając konstrukcję od środka, Alice pokazuje dzieciakom niesamowitą płaskorzeźbę, przedstawiającą młodą dziewczynkę, grającą na liściu. Kolejnym punktem podróży jest Wieża Czasu, pod którą znajduje się laboratorium Tonio. Jak się okazuje, Godey był jego prapradziadkiem. Ketchum i jego paczka wchodzą do pomieszczenia, gdzie zastają młodego naukowca leżącego bezruchu na podłodze. Trenerka Chimchara podbiega do niego zmartwiona, tylko po to, aby po chwili uświadomić sobie, że jej kolega po prostu uciął sobie drzemkę. Jak się okazuje, usnął on, żeby przyśnił mu się koszmar. Wręcza on także Alice zdjęcie jej babci, które na drugiej stronie posiada zapisane nuty. Piplup z kolei z zaciekawieniem przygląda się stalowym płytom, które okazują się być muzycznymi dyskami. Ich umieszczenie w wieży sprawia, że odgrywane są najróżniejsze melodie. Słysząc to Dawn bardzo chce zobaczyć działanie tego urządzenia w praktyce, w związku z czym bohaterowie ruszają na szczyt konstrukcji po długich i krętych schodach. Ash rusza do przodu pędem, po chwili żałując swojego pomysłu. Jego przyjaciele tymczasem korzystają z balonu. Udaje im się tym samym wyprzedzić Ketchuma, który ledwo dociera na samą górę. Na miejscu Alice i Tonio demonstrują działanie zaawansowanego mechanizmu, odtwarzającego muzyczne dyski. Efekt jest niesamowity! Nad Alamos daje się słyszeć porywającą melodię.

Po wyjściu z wierzy, nasi bohaterowie spotykają swoich starych znajomych, którzy rzucają im wyzwanie. Przystając na propozycję, Dawn i Brock zmierzą się w dwuwalce przeciwko Maury’emu i Allegrze. Z kolei Ash spróbuje swoich sił w starciu z Kai’em. W tym samym czasie Dialga i Palkia nadal toczą ze sobą walkę w sąsiednim wymiarze. Perłowa Legenda, ranna w wyniku pojedynku, stara się uciec przed atakami przeciwnika, obierając za swój cel Alamos. Wkrótce na niebie pojawia się jasna aura, która wywołuje potężne anomalia, po chwili ustając. Pozostawiona w międzywymiarowej przestrzeni Dialga wpada we wściekłośc, widząc, że jej przeciwnik uciekł. Zdumieni mieszkańcy, w tym także nasi bohaterowie, spoglądają w górę, gdy nagle pojawia się Darkrai. Jak się okazuje, na miejscu znajduje się także Alberto, który przywołując swojego Lickylicky, rozpoczyna pojedynek z Mrocznym Stworekiem. Ten z łatwością unika Żyroskopu i używając swojej rozproszonej Mrocznej Kuli, uspia niektóre z przebywających na skwerze Pokémonów, w tym również Sudowoodo Brocka. Dawn poleca Buizelowi użyć Wodnej Broni, co skutkuje kolejną salwą tajemniczego ataku Darkraia i zwiększeniem się liczby jego ofiar. Następnie Czarny Pok ucieka, więc Ash i Pikachu ruszają jego śladem. Docierając do zacienionego zauka, przed chłopcem pojawia się nagle zjawa Bibarela, która przechodząc przez ściany, znika po chwili z zasięgu wzroku. Tymczasem Ketchumowi udaje się zauważyć Darkraia, a Pikachu nareszcie traktuje go swoim Elektrowstrząsem. Porażony Stworek wychodzi z ukrycia i używając Podwójnej Drużyny, udaje mu się uniknąć Elektrycznego Pchnięcia jego przeciwnika.

Na miejscu zjawiają się także pozostali bohaterowie, a Baron zamierza kontynuować rozpoczęty pojedynek. Jego Lickylicky zostaje jednak trafiony przez Mroczną Próżnię, w wyniku czego zapada w sen. Darkrai znika, a na miejscu pojawia się ponownie prześwitujący Bibarel. Co gorsza, także podopieczny Alberto emanuje z siebie purpurową aurę, która po chwili sprawia, że mający z nim styczność w danym momencie Baron, przyjmuje jego wygląd. Widząc całą sytuację, Ashowi wydaje się, że znowu śni, w związku z czym prosi swojego pupila, aby ten potraktował go dawką elektryczności. Jak się jednak okazuje, wszystko dzieje się naprawdę! Nad miastem zbierają się ciemne chmury. W Centrum Pokémon trenerzy zamartwiają się nad stanem swoich podopiecznych. Co gorsza, w budynku pojawiają się ich zjawy, które bezwiednie krążą nad śpiącymi Stworkami, przelatując przez ściany. Tymczasem Tonio i Alice przynoszą kolejne poszkodowane Poki. W Centrum zjawiają się także Ketchum i przemieniony Alberto. Ten drugi domaga się od potomka Godey’go, aby przywrócił go do jego ludzkiej formy. Po chwili analizy naukowiec stwierdza, że rzeczywistość miesza się ze światem snu! Nad Alamos rozciąga się dziwna bariera, która zapewne odpowiada za anomalia czaso-przestrzenne. Baron oskarża o wszystko Darkraia. Niestety, to jeszcze nie koniec złych nowin!

Kai i jego przyjaciele próbowali wydostać się z miasta, ale jak się okazuje, nie jest to możliwe. Bohaterowie udają się na zewnątrz, nad most łączący Alamos ze stałym lądem, gdzie Allegra przywołuje swojego Honchkrowa, polecając mu użycie techniki Odmglenia. O dziwo, atak nie przynosi żadnych skutków, a gęsta mgła nadal uniemożliwia widoczność. Ash próbuje sprawdzić zjawisko na własnej skórze. Ruszając przed siebie i biegnąc cały czas po prostej linii, po chwili wraca on do punktu wyjścia. Alberto oskarża o wszystko Darkraia, prosząc wszystkich trenerów o wsparcie. Ci przyłączają się do Barona, jednak Alice twierdzi inaczej. Tonio opowiada historię z przeszłości, gdy będąc jeszcze dziećmi, on i jego przyjaciółka bawili się wspólnie w ogrodzie. Dziewczynka wdrapała się wówczas na wysoką skarpę, a będąc na górze, ziemia osunęła się pod jej stopami. Przed upadkiem uratował ją właśnie Mroczny Pokémon. Spadając Alice zemdlała, ale gdy doszła do siebie, uznała, że to jej kolega wybawił ją z kłopotów i w ramach wdzięczności, wyznała mu swoją miłość. Teraz jednak jest on pewien, dzięki komu dziewczyna wciąż żyje. Co więcej, w pamiętniku Godey’a istnieje wzmianka o tym, że Darkrai wcale nie jest zły. Wciąż pozostaje jeszcze kilka pytań, ale póki co, lepiej nie wysuwać pochopnych wniosków! Ash i jego paczka postanawiają trzymać się tej wersji.

Wkrótce Alberto i jego towarzysze odnajdują Mrocznego Stworka. Tymczasem Tonio dokonuje dogłębnej analizy zauważając, że sny zaczęły się materializować bo jasnej eksplozji na niebie. Gdy przygląda się on dokładnie nagraniu z tego momentu, zauważa on Palkię, która przez wrota międzywymiarowe przedostaje się do Alamos! Z kolei na ulicach miasta trwa pojedynek z Darkraiem. Infernape spycha swojego przeciwnika z dachu, pozwalając Empoleonowi wykonać atak Lodowego Promienia. Następnie wszyscy trenerzy podążający za Baronem, polecają swoim podopiecznym zaatakować jednocześnie, w wyniku Mroczny Pokémon trafia w krzyżowy ogień. Udaje mu się jednak odeprzeć natarcie, a jego kontra powala na łopatki Poki należące do Kai’a i jego przyjaciół. Na koniec używa on Mrocznej Próżni, usypiając swoich napastników i tym samym zyskując szansę na ucieczkę. Wykorzystując sytuację oraz swój wygląd, Alberto także postanawia włączyć się do akcji. Kombinacja Żyroskopu i Owijania w jego wykonaniu pozwala na chwilę unieruchomić Darkraia, ten jednak szybko pozbywa się inicjatora całego zajścia, ciskając nim i Zespołem R na drugą stronę Alamos.

W Poke-Centrum Tonio wyjaśnia o wynikach swoich badań. Jak się okazuje, Darkrai przez cały czas starał się ostrzec ludzi przed nadchodzącym niebezpieczeństwem. Także postępujące znisczenie, jakie miało miejsce w ogrodzie, wynikało z faktu, że coś niedobrego dzieje się z czasoprzestrzenią, a jak wiadomo, Palkia jest panem wymiarów. Tylko Mroczny Stworek mógł przewidzieć jego nadejście oraz wyczuć jego obecność w mieście. Oczywiście, starał się on powiedzieć o tym Ashowi w jego koszmarze, jednak ten nie był w stanie zrozumieć wizji. Wszystko staje się jasne. Legendarny Pokémon stara się ukryć swoją obecność, roztaczając barierę pomiędzy dwiema wieżami. Darkrai neutralizuje jednak jego pole siłowe, odkrywając przed naszymi bohaterami postać prawdziwego winowajcy. Jego ataki budzą Tytana z uśpienia, wprawiając go w złość. W jednym momencie gęste chmury roztoczone w okół miasta znikają, odsłaniając straszną wizję – Alamos przeniesione zostało do odrębnej przestrzeni! Na szczęście przebudzenie Palkii sprawia, że wymiary przestają się mieszać, a uśpione wcześniej Pokémony dochodzą do siebie. Także Baron odzyskuje w końcu swą prawdziwą postać, choć jego radość nie trwa długo. Darkrai rozpoczyna pojedynek z intruzem, w czasie gdy Alice zauważa, iż winowajca całego zamieszania jest ranny – kryształ na jego ramieniu wciąż pozostaje pęknięty. Po krótkiej wymianie ciosów między nimi, tajemnicza siła zaczyna atakować z nieba techniką Draco Meteoru – na scenę wkracza Dialga!

Obydwie Legendy zderzają się ze sobą, lądując pomiędzy budynkami. Z niewiadomych przyczyn, domy zaczynają się dematerializować, rozpadając na różowe cząsteczki. Tymczasem Pokémony walczą dalej, choć Władca Czasu wydaje się mieć tutaj znaczącą przewagę. Tonio zaczyna rozumieć całą sytuację – ranna Palkia uciekła do miasta, które ukryła w jednym z wymiarów, próbując tym samym uciec przed swoim rywalem. Ten jednak odnalazł Alamos w momencie, gdy Darkrai zmusił ją do zmniejszenia swojego pola obronnego. Tytani znów rozpoczynają wymianę ciosów, w czasie gdy Mroczny Stworek stara się zniwelować jakiekolwiek ataki, skierowane w stronę Wieży. Nagle młody naukowiec przypomina sobie o zapiskach z pamiętnika Godey’go, który dokładnie przewidział tę sytuację w swoim koszmarze. Tymczasem Dialga i Palkia szykują się do użycia swoich najsilniejszych technik, co doprowadza do wzmożenia aktywności fal czasoprzestrzennych. Wkrótce dochodzi do ich zderzenia, a potężny wybuch powoduje, że miasto zaczyna się dematerializować. Legendy nie zwracają jednak na to uwagi, kontynuując swoją walkę i doprowadzając do zniszczenia ogrodu. Widząc to, Alice stara się interweniować, czego o mały włos nie przypłaca życiem. Z pomocą przychodzi jej Darkrai, który odpycha spadające na dziewczynę Potwory swoim Mrocznym Pulsem. Na koniec skupia na sobie uwagę walczących, próbując uśpić ich przy użyciu Ciemnej Próżni – bezskutecznie. Dialga i Palkia odpierają natarcie, a ich jednoczesny atak eliminuje intruza.

Nasi bohaterowie ruszają na pomoc rannemu Pokowi, który upadł w ogrodzie. Gdy Alice podbiega do niego, ten myli ją z jej babcią. Dzieciaki przepraszają, że nie zdołały odczytać wiadomości, które Darkrai im przesyłał, a ten dochodzi do siebie, wracająć na pole bitwy i broniąc wieży przed zniszczeniem. Tymczasem miasto z każdą sekundą zanika, przenosząc się do kolejnego wymiaru. Tonio przypomina sobie, że w pamiętniku Godey wspomniał o sposobie na uniknięcie katastrofy – Oracion. Także Alice posiada klucz do tej zagadki – to piosenka, którą Alicia nauczyła ją grać na liściu! Nie tracąc czasu, wszyscy przenoszą się do wieży, gdzie starają się odnaleźć muzyczny dysk z melodią “Modlitwy”. Spoglądając na zapiski z tyłu zdjęcia swojej babci, dziewczynka odnajduje właściwą płytę. Pozostaje jeszcze tylko umieścić ją w maszynie. W tym samym czasie Brock i Siostra Joy starają się ewakuować miejscową ludność do miejsca ulokowanego na środku miasta. Kai, Maury i Allegra próbują ochronić mieszkańców Alamos, korzystając z pomocy swoich podopiecznych. Ash, Dawn, Tonio i Alica wznoszą się w balonie do punktu, gdzie znajduje się system dowodzenia organami wieży. Darkrai stara się ich ochraniać, jednak Draco Meteory przebijają się przez jego Mroczny Puls, trafiając w końcu w balon i uszkadzając jego kosz. Dawn spada, ale dzięki temu, że Ketchum nieco ją przytrzymuje, udaje się jej wylądować na wieży. Także trener z Alabastii wypada poza pokład.

Niestety, w pewnym momencie Dialga używa Ryku Czasu, który zmierza prosto na balon. Darkrai przyjmuje uderzenie na siebie, ale eksplozja wymiata Tonio z kosza. Alice tymczasem musi wyskakiwać na most, a gdy ląduje na krawędzi, o mały włos nie spada z niego. Z pomocą przychodzi jej Lickylicky i jego długi język. Ten jednak ześlizguje się w końcu i dziewczyna trafi równowagę. Na szczęście, potomkowi Godey’go nic się nie stało, a dzięki swojemu Drifblimowi, w samą porę przybył on z pomocą ukochanej. Niestety, to nie koniec kłopotów – konstrukcja, na której się oni znajdują, zaczyna się rozpadać. Tymczasem Ketchum przywołuje swoich podopiecznych, którzy mają ich ochraniać przed atakami walczących Legend, a następnie ruszają w kierunku mechanizmu. Turtwig i Aipom doskonale blokują natarcia nieprzyjaciół, używając w tym celu Ostrych Liści i Swifta. Pozostali pomagają osłabionemu Darkrai’owi, a Pokémony próbują spowolnić postępujący rozpad miasta. Także Wieże Czasu i Przestrzeni zaczynają ulegać korozji. Dialga i Palkia wciąż wymieniają ciosy między sobą, szykująć się do użycia swoich najpotężniejszych technik. Tonio nie ma dobrych wieści – jeżeli dojdzie do ich zderzenia, wymiar w którym się znajdują, ulegnie kompletnemu zniszczeniu!

Nagle daje się odczuć podmuch wiatru – to Darkrai, który przypominając sobie moment poznania Alicii, odzyskuje siły. Mroczny Pokémon wzbija się w przestworza i w decydującym momencie udaje mu się użyć techniki Ciemnej Próżni, która minimalizuje efekt ataków. Jego strategia pozwala na zablokowanie energii wybuchu, jednak ciężko przewidzieć, na jak długo starczy mu sił. Jedna z fal powoduje, że Ash wypada za obręb wieży, jednak dzięki pomocy Dawn i Buizela, unika on upadku z wysokości. Dzieciaki zostają jednak rozdzielone od swoich podopiecznych i teraz muszą radzić sobie same. Tymczasem Darkrai traci swoją moc, trafiając prosto pomiędzy dwa potężne ataki Dialgi i Palkii. Na oczach wszystkich dematerializuje się on, rozpadając na drobne cząsteczki. Jeśli Ketchum i jego przyjaciółka się nie pośpieszą, wszystkich czeka podobny los! Wkrótce udaje im się dotrzeć do pomieszczenia kontrolnego, gdzie naśladując działania Alice i Tonio, montują oni muzyczny dysk z melodią Oracion. Niestety, nie chce się on nasunąć na jedno z bocznych wejść. Na szczęście w samą porę Dawn orientuje się, że ten specjalny dysk powinien byś wsunięty do środkowego otworu i po chwili obydwoje bohaterowie ciągną za wajchę. Niestety… w urządzeniu brakuje mocy, którą Pikachu i Pachirisu muszą zregenerować. Udaje im się to akurat w chwili, gdy Dialga i Palkia zamierzają po raz kolejny użyć swych najpotężniejszych technik. Słysząc dźwięk dzwonów, Legendy uspokajają się. Wszyscy z nadzieją spoglądają na wieżę, która mieniąc się jasnym światłem, rozpościera ze swoich kondygnacji dziwne wachlarze, wyglądając z daleka jak magiczny kwiat.

Z obydwu wieży wydobywają się jasne strumienie światłą, przypominające skrzydła, które leczą obrażenia Pokémonów, uspokajając jednocześnie ich gniew. Legendy spoglądają na siebie, po czym Palkia odlatuje w swoją stronę. Tymczasem Palkia używa swoich mocy, aby przenieść Alamos z powrotem do właściwego wymiaru. Miasto zostaje otoczone jasną barierą, a gdy ta zanika, znów daje się widzieć błękitne niebo i słońce. Niebezpieczeństwo zostało zażegnane i wszystko wraca do normy! Ale czy na pewno… Na tle zachodzącego słońca nasi bohaterowie spoglądają na spokojny jak niegdyś ogród. Alice nie może się pogodzić, że Darkrai poświęcił życie, aby go ratować. Dziękując mu za jego bohaterskie czyny, dzieciaki odchodzą, gdy nagle Ash zauważa na pobliskiej skale olbrzymi cień Mrocznego Pokémona! Obrońca Alamos ma się dobrze i wygląda na to, że jeszcze długo będzie on czuwał nad bezpieczeństwem miasta!

Następnego dnia odbywa się długo wyczekiwany przez Dawn Pokaz. Dziewczynka i jej Piplup przechodzą przez pierwszą rundę, jednak w pojedynku przegrywają w starciu z Infernape. Ostatecznie Wstążka wędruje do rąk Allegry. Nie zniechęcając się jednak niepowodzeniami, nasi bohaterowie żegnają się ze swoimi przyjaciółmi, po czym ruszają w dalszą podróż po regionie Sinnoh. Czeka ich tam jeszcze wiele niesamowitych przygód!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here