Mobilne Pokémon TCG Pocket szybko zdobyło popularność dzięki prostemu systemowi kolekcjonowania i możliwości budowania talii do bitew. Jednak wraz z rozwojem gry pojawiły się także kontrowersje związane z dostępnością kart, kosztami i ograniczeniami. Nadchodząca talia Deluxe Pack EX, która zadebiutuje 30 września, tylko podgrzewa dyskusję.
Kolekcjonowanie staje się coraz trudniejsze
Gracze już wcześniej narzekali na ograniczoną dostępność kart promocyjnych, wysokie koszty Shiny oraz brak możliwości wymiany niechcianych wersji. Losowość i blokady systemowe sprawiały, że zdobycie wymarzonej karty wymagało szczęścia lub wydatków. Deluxe Pack EX pogłębia ten problem, ponieważ będzie dostępny tylko przez miesiąc.
Co więcej, zestaw ma charakter limitowany i tymczasowy, więc każdy, kto liczy na konkretne karty, będzie musiał działać szybko — i liczyć na łut szczęścia.
Japońska inspiracja, ale inna rzeczywistość
Deluxe Pack EX wzorowany jest na specjalnych japońskich zestawach High Class, które pozwalają nadrobić brakujące rzadkie karty. W skład zestawu mają wejść m.in. nowe wersje Pikachu EX, pełne ilustracje Profesora Oaka, Greninji i Gardevoir.
Twórcy zapowiedzieli, że talia wróci po zakończeniu dostępności 30 października, choć nie wiadomo, czy w tej samej formie. Mimo to ograniczony czas budzi obawy graczy.

Gwarantowana rzadka karta – ale nie dla każdego
Jednym z pozytywów jest gwarancja „chase card” w każdym boosterze, co przypomina rozwiązania z japońskich High Class packs. To teoretycznie dobra okazja dla tych, którym brakowało wcześniejszych EX-ów lub chcą zdobyć unikatowe pełnoartowe karty.
Problem polega na tym, że system gry opiera się na dziennych pakietach i klepsydrach (hourglasses), które zdobywa się przez misje, wydarzenia i bitwy. Ich liczba jest ograniczona, a zdobywanie zajmuje czas — chyba że ktoś zdecyduje się zapłacić.
Czas, pieniądze i presja na graczy
Bez kupowania dodatkowych klepsydr, gracz może otworzyć maksymalnie około 60 boosterów w trakcie dostępności zestawu — przy założeniu regularnego logowania i braku przerw. Duplikaty, pechowe losowania i brak wymiany sprawiają, że nawet ta liczba może nie wystarczyć.
Wielu graczy jest już zmęczonych częstymi nowymi setami, które pojawiają się co miesiąc. Deluxe Pack EX dokłada kolejną warstwę presji — kto nie wyda czasu lub pieniędzy, ryzykuje, że ominą go najbardziej pożądane karty.
Podział w społeczności jest nieunikniony
Talia Deluxe Pack EX może jeszcze bardziej pogorszyć sytuację w grze. Z jednej strony przyciągnie graczy liczących na szybkie zdobycie rzadkich kart. Z drugiej — zwiększy frustrację tych, którzy nie mają czasu, środków lub szczęścia.
System premiuje trzy grupy: osoby, które zapłacą, tych, którym dopisze szczęście oraz graczy, którzy ostro zagrindują zasoby. Cała reszta zostanie z tyłu, licząc na nieokreślony powrót talii w przyszłości.
Podsumowanie
Deluxe Pack EX miał być sposobem na łatwiejsze zdobywanie rzadkich kart, ale jego limitowany czas dostępności i zależność od klepsydr sprawiają, że wielu graczy odbiera go jako kolejny element presji. Zapowiedź przyszłego powrotu nie rozwiązuje problemu, bo brak pewności co do zawartości pozostawia społeczność w napięciu. Jeśli sytuacja się nie zmieni, Pokémon TCG Pocket może pogłębić podziały między graczami – zamiast zachęcać do wspólnej zabawy.

