Co robiliśmy, gdzie byliśmy przez te 4 lata, kiedy brzydko mówiąc — olaliśmy PokeSerwis? Z okazji akcji-reanimacji — przygotowaliśmy wypowiedzi o tym, co się zmieniło u nas w ostatnim czasie, zarówno w życiu osobistym, jak i w tym Pokémonowym. Zapraszamy do przeczytania naszych wypocin! 🙂
Raik – główny administrator strony
I pomyśleć, że nasza cudowna marka PokeSerwis.pl została stworzona 17 lat temu, a całość było zapoczątkowane w 2005 roku jako Pokémon League Champions, a potem Pokémon Extreme, Pokémon Extreme 2, a potem jako PokeSerwis, a teraz znów mój powrót na stare śmieci. Co prawda ponad 4 lata strona „przeżyła” bez aktualizacji, a sentyment ciągle do niej pozostał. (o historii strony możesz przeczytać tutaj)
Czemu tak się za działo? Jak to w dorosłym już życiu — totalnie inne priorytety, czas został poświęcony innym rzeczom niż pisanie artykułów na stronę o Pokémonach. W życiu osobistym — ostatnie 4 lata były dla mnie dosyć przewrotne, ale to na duży plus — zmieniłem pracę, po trzech latach przerwy od zdobycia tytułu inżyniera, wróciłem na studia, by dopełnić się tytułem magistra, a w tamtym roku zostałem szczęśliwym (jak na razie :P) mężem po 8 latach związku. A dodatkowo, w tym roku kupiliśmy własne mieszkanie i to właśnie nieco pokrzyżowało planów z uzupełnianiem PokeSerwisu.
Sam nie myślałem, że jednak przyjdzie do mnie jakaś myśl, żeby postawić stronę na nowo. A jednak, plany aktualizacji strony pojawiły się w marcu 2023, kiedy to na swoje trzydzieste urodziny od swojej (jeszcze wtedy) narzeczonej i znajomych — dostałem Nintendo Switch, wraz z Pokémon Violet. Poszukując nieco informacji, już jako aktywny gracz, byłem nieco zawiedziony brakiem informacji o najnowszych produkcjach w rodzimym języku. I tak — zdaje sobie sprawę, że przecież angielskiego się każdy uczy, a ci co mają problem z językiem, użyją translatora i po sprawie. Trochę w tym racji, ale czemu jednak nie budować też czegoś po polsku? No i wiadomo, teraz też niektórzy wolą o czymś posłuchać, pooglądać na YouTube, czy TikToku, a pytania zadać na facebooku.
Podszedłem nieco inaczej do tematu — stronę rozwijam dla siebie i dla innych — czy w obecnej chwili osiągniemy sukces jako strona? Szanse nikłe 🙂 Ale to pasja w trzech płaszczyznach — projektowaniu stron, pisaniu treści i Pokémonów — niczym z tego nie zajmuje się zawodowo, więc traktować to mogę jako hobby czy pasję. Ostatnio przygotowałem również wypowiedź na jedną z nielicznych aktywnych stron o Pokémonach w Polsce, która obchodziła swoje 10 urodziny — wawPokémon, gdzie opowiedziałem o ostatnich 10 latach doświadczenia z marką Pokémon.
Oczekiwania mam naprawdę duże co do siebie i liczę, że wena pozwoli mi na cykliczne aktualizacje PokeSerwisu. Pomysłów mam również dużo — mam nadzieję, że większość wypali i je zobaczycie tutaj, u nas na stronie. A jeśli szukacie przyjaciela do Pokémon GO z 50 levelem — zapraszam do dodania do znajomych – 1858 5504 0888
Conquest — redaktor naczelny i ekspert anime
Raik zaproponował, żebym na dobrą wróżbę na nowo przywitał się z naszymi Czytelnikami, a że tylko głupi odmawia, kiedy mądry prosi, to zapraszam do zapoznania się z moim esejem xD
Prawdę mówiąc, nie zamierzałem już wracać do redagowania stron o Pokémonach. W rzeczywistości ostatnią grą, jaką przeszedłem było Omega Ruby, potem tylko zacząłem Pokémon Sun, a moje regularne oglądanie anime skończyło się między tym a tym wpisem, czyli wtedy gdy zabrakło ich na Disney XD. Nie było wówczas pewne, że oficjalną dystrybucję całkowicie przejmie Netflix.
Patrząc po datach wpisów, łatwo mogę oszacować, że zanik mojej działalności na PokeSerwisie nastąpił, gdy odpaliłem drugi kierunek studiów jednocześnie. Jak całe życie w szkołach się nie uczyłem, tak wybierając się na studiach samemu postanowiłem się nieco przykładać i sprawdzić, czy to coś w ogóle daje. Trochę dało i generalnie w ich okresie nieźle mi się układało w życiu. Z drugiej strony mój grafik był zazwyczaj dość szczelnie wypełniony, co w połączeniu z tym, że mimo sympatii do Pokémonów niezbyt interesowałem się nowościami, zaowocowało brakiem aktywności.
Nie będę zanudzał Was chyba tym, co się u mnie dokładnie działo w życiu. W każdym razie mogę być zadowolony z tego, jak się rozwinąłem jako człowiek. Więcej powie zapewne to, czym się zajmowałem w internecie w wolnych chwilach oraz jakie teraz jest moje podejście do Kieszonkowych Potworów. Otóż podczas czasów pewnej podejrzanej choroby z nudów założyłem grupę fansuberską Fusoku Subs, w ramach której przetłumaczyliśmy całkiem sporo różnych anime — działa ona do dziś. Uważam, że na tamtym etapie było to dla mnie ciekawe doświadczenie.
Jeśli chodzi o Pokémony, to jak wspomniałem wyżej — nadal je lubię, ale przez dłuższy czas wcale nie interesowałem się nowinkami. Tak naprawdę kiedy Raik zaczął zapowiadać w zeszłym roku powrót PokeSerwisu to początkowo nie przyjąłem tego ze szczególnym entuzjazmem. Niemniej jednak z czasem, obserwując jego zaangażowanie, także nabrałem trochę animuszu.
Ostatnio zacząłem oglądać trwającą serię anime. Okazało się, że sama strona japońska też bardzo mi sprzyja. Pokémon: Horyzonty nie wymaga bowiem ode mnie prędkiego uzupełniania braków, gdyż prezentuje nową historię. Zmiana Asha Ketchuma na moetkę, Liko, też bardzo mi odpowiada. Japońska wersja ma nawet nowy pokerap. W to mi graj! No właśnie, japońska — obecnie oglądam z oryginalną ścieżką dźwiękową, choć pewnie przyjdzie czas i na polski dubbing.
Co więcej, ciekaw jestem, jak będziemy w stanie poradzić sobie w całkiem już zmienionej rzeczywistości. Mam na myśli to, że już od ponad dekady administratorzy stron, a zwłaszcza forów narzekali, że grupy i serwery na różnych portalach społecznościowych zabierają im aktywność. Teraz rzeczywiście większość ruchu odbywa się już w tych nowszych środkach przekazu, a takie fora w zasadzie nie istnieją. Głębokie przeobrażenie rzeczywistości stało się faktem. Zawsze lubiłem analizować, gdzie i dlaczego gromadzą się Pokefani, więc moje zainteresowanie zostało pobudzone.
Biorąc pod uwagę te trzy sprzyjające czynniki — zaangażowanie Raika, łatwość w odbiorze nowej serii anime i ciekawość co do obecnych realiów fandomu — dlaczego miałbym znów nie zakochać się w Pokémonach i w PokeSerwisie? Wszakże wszystko gra na naszą korzyść! 🙂
Przy okazji zapraszam do wstępowania w nasze szeregi. Razem zawsze raźniej!
Życzę powodzenia w prowadzeniu strony! Niech przynosi Ci wiele satysfakcji, a Twoje wysiłki zostaną docenione przez odwiedzających. Powodzenia i sukcesów!
Super, że PokeSerwis wraca do życia po przerwie! Fajnie czytać, jak zespół z nową energią i pasją wraca do tworzenia treści o Pokémonach. Trzymam kciuki za Wasze plany i dalszy rozwój strony!
Gdzieś przypadkiem mi mignął ten adres u Conquesta w opisie na discu. Fajnie, że wracacie! I widzę, że już ogrom pracy włożyliście w serwis. Mega podoba mi się Dex i rzeczy z nim związane. Fajnie też przedstawiacie co w (wysokiej) trawie piszczy. Oby tak dalej! Życzę dużo satysfakcji i wytrwałości! Na pewno będę zaglądać ^^